W środowisku naturalnym przedstawiciele większości gatunków papug pozostają ze swoimi partnerami praktycznie przez całą dobę. Poza okresem inkubacji jaj i karmienia piskląt na ogół nie oddalają się od siebie. Oswojona, towarzyska papuga, połączona z opiekunem silnymi więzami
emocjonalnymi, chciałaby przebywać z nim bez przerwy, a przynajmniej, żeby opiekun pozostawał w zasięgu jej wzroku. Jednak my pracujemy, uczymy się, robimy zakupy, wychodzimy do znajomych. Na ogół nasze papugi nie mogą nam wtedy towarzyszyć. Konieczne są
rozłąki. One zawsze będą tęsknić i nasłuchiwać naszych kroków, ale
uczyńmy wszystko, aby chwile nieuniknionej rozłąki zapełnić im jakimiś
zajęciami, które spowodują, że czas szybciej minie. Po pewnym czasie przyzwyczajają się do takiego trybu życia i, jeśli zapewnimy im rozrywkę, by nie nudziły się w samotności, krótkie chwile rozłąki zniosą stosunkowo dobrze (no, może poza żako i niektórymi gatunkami kakadu).
Treści bloga, zawierające opisy papuzich zachowań i sposoby postępowania z nimi, odnoszą się wyłącznie do tzw. papug do towarzystwa.
Zachowania ptaków trzymanych w parach i wolierowych stadach są odmienne i nie można do nich stosować opisanych tu metod.
20 maja 2011
10 maja 2011
Otoczenie a kondycja psychiczna
To rzecz wiadoma, że lepiej się czujemy emocjonalnie, kiedy przebywamy w komfortowym, bezpiecznym dla nas pomieszczeniu. A zdrowie psychiczne przekłada się na zdrowie fizyczne. Ludzie jednak często antropomorfizują zwierzęta, a więc również naszym pierzastym pupilom przypisujemy ludzkie cechy i chcielibyśmy zapewnić im komfort, jaki jest najlepszy dla człowieka. Ale zwierzęta często myślą inaczej i bywa, że to, co dobre dla ludzi, nie musi być dobre dla nich. Dlatego dobrze jest poznać ich psychikę.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)